Spotkanie naszej organizacji z Wicemarszałkiem Sejmu oraz Ministrem MSWiA
Informacja dotyczących spotkania z Wicemarszałkiem Sejmu Panem Piotrem Zgorzelskim oraz Ministrem MSWiA Panem Tomaszem Siemoniakiem. Od dłuższego czasu nasza organizacja sygnalizuje, a zarazem lobbuje wśród polityków projekt zmian do kilku ustaw, które w sposób wymierny wpływałyby na funkcjonowanie naszych pracowników.Pierwszą, a zarazem kluczową kwestią jest ponowne „wprowadzenie” strażaków Zakładowych Straży Pożarnych do systemu odejść emerytalnych (wiek odchodzącego) obowiązującego w Państwowej Straży Pożarnej. Aktualnie strażak Państwowej Straży Pożarnej może po 25 latach pracy odejść na emeryturę – więc średnio w wieku 45-50 lat, w przypadku problemów zdrowotnych, strażacy z PSP mają możliwość zakończenia aktywności zawodowej. W przypadku strażaków z ZSP możliwość odejścia na emeryturę pojawia się dopiero w wieku 65 lat, a uwzględniając pracę w warunkach o szczególnym charakterze w wieku 60 lat (emerytura pomostowa). Zaznaczamy, iż charakter pracy jednych i drugich jest taki sam, dotyczą ich te same badania, uprawnienia, wyszkolenie, kwalifikacje do zajmowanych stanowisk służbowych.Z analizy przepisów Ustawy o Ochronie przeciwpożarowej i Ustawy o PSP, tzn. aktów prawnych regulujących zadania i obowiązki strażaków ratowników PSP i ZSP wynika, że przedstawiciele obu tych jednostek ochrony przeciwpożarowej powołani zostali do wykonywania takich samych zadań, tj. walki z pożarami, klęskami żywiołowymi i innymi miejscowymi zagrożeniami. Strażacy w naszej Grupie Kapitałowej ponadto wykonują prace szczególnie niebezpieczne, wymagające dużej wiedzy i doświadczenia.Zatem skoro pełnią takie same funkcje, czemu dochodzi do różnego traktowania, którego nie można racjonalnie wyjaśnić i uzasadnić. Jest to jawne złamanie zasady równości wyrażonej w art. 32 ust 1 zd. 2 Konstytucji RP.Niedawno strażacy OSP zostali docenieni za swoją pracę i dostali dodatek do emerytury. Od roku 2020 również Straż Marszałkowska ma możliwość wcześniejszego odejścia na emeryturę wraz z uposażeniem emerytalnym dla ich rodzin, w ostatnim czasie Senat zdecydował o skierowaniu do Sejmu projektu ustawy wprowadzającej nową uprzywilejowaną grupę zawodową, chodzi o tancerzy baletowych, którzy będą mogli przechodzić na emeryturę w wieku 40 lat (kobiety) i 45 lat (mężczyźni). Warunkiem będzie przepracowanie co najmniej 20 lat w zawodzie. Czy naprawdę strażacy-ratownicy nie zasługują, biorąc pod uwagę ich charakter pracy, na podobne traktowanie?Należy podkreślić, że oprócz zagrożeń i narażania życia, dochodzi również ogromny stres związany z odpowiedzialnością za życie ratowanych i współuczestniczących w akcji.Kolejnym zagadnieniem jest niesprawiedliwe traktowanie pracowników służby ochrony. Jako przedstawiciele pracowników spółki ORLEN Ochrona, wnieśliśmy wniosek o rozważenie możliwości wprowadzenia zmian w ustawie o ochronie osób i mienia z dnia 22 sierpnia 1997, tj. możliwości skreślenia przez Policję z listy kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej oraz kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego, w przypadku gdy:„Pracownik ochrony fizycznej lub zabezpieczenia technicznego został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za popełnienie przestępstwa umyślnego lub wszczęto w stosunku do niego postępowanie karne o takie przestępstwo”.Zapis ten jest niezgody z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, gdyż za osobę karaną uznaje się skazaną prawomocnym wyrokiem, a zawód kwalifikowanego pracownika ochrony fizycznej lub zabezpieczenia technicznego jest praktycznie jedynym zawodem w Polsce gdzie można pozbawić go prawa wykonywania zawodu przed orzeczeniem przez Sąd prawomocnego wyroku. Użycie słowa „wszczęto” powoduje, że już na etapie postępowania przygotowawczego, prowadzonego przez upoważniony organ, właściwy Komendant Wojewódzki Policji w formie decyzji administracyjnej, dokonuje skreślenia z listy kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej lub zabezpieczenia technicznego bez formalnego i ostatecznego rozstrzygnięcia przez właściwy Sąd.Wielokrotnie spotykaliśmy się z przypadkami, że wyrok sądu na końcowym etapie postępowania albo uniewinniał pracownika od zarzucanych mu czynów albo też warunkowo umarzał postępowanie karne w stosunku do tej osoby. Z tego powodu, że postępowania przygotowawcze a następnie sądowe trwają przez długi okres czasu, a skreślenie z listy następuje już po przedstawieniu zarzutów, pracownik ochrony zostaje pozbawiony możliwości wykonywania zawodu, zarobkowania, utrzymania rodziny nie tylko z powodu zarzucanego mu popełnienia przestępstwa umyślnego, a nawet poprzez złożenie prywatnego aktu oskarżenia, niejednokrotnie stanowiącego pomówienie przez inną osobę. Następnym problemem pracowników ochrony jest wejście w zdobycie uprawnień do posiadania broni do celów osobistych, w tym do ochrony osobistej czy strzelań sportowych. Kwalifikowany pracownik ochrony posiadający legitymację osoby dopuszczonej do posiadania broni, legitymuje się posiadanymi kwalifikacjami, posiada uprawnienia na broń obiektową, jednak nie może otrzymać, tak jak inne służby mundurowe, broni w uproszczony sposób, na podstawie posiadanych kwalifikacji. Musi przejść na nowo pełne szkolenia, badania (mimo, że je posiada) oraz ponosić opłaty, które wynoszą nawet ponad 2000 PLN. Na koniec wnieśliśmy propozycję, aby zapisać w stosownej ustawie formę dodatku dla pracowników z bronią pracujących na terenie zakładów infrastruktury krytycznej. Tak, aby pracownicy, od których wymaga się ciągłego doskonalenia w zakresie prawa, strzelectwa, sztuk walki, czuli się zmotywowani, docenieni i aby wzrósł prestiż tej służby.Wracając do wspominanych spotkań, od pewnego czasu nawiązaliśmy współpracę z politykami, mającymi wpływ na tworzenie prawa w Polsce. Przekazaliśmy nasze propozycje i sugestie na temat zmian do obowiązujących ustaw i rozporządzeń. Odbyliśmy wiele ważnych i merytorycznych spotkań, które przynoszą pierwsze efekty. Cieszy fakt, że politycy wsłuchują się w głos pracowników, wypowiadany poprzez związki zawodowe. Pan Marszałek Piotr Zgorzelski wielokrotnie zapewnił, że jest otwarty na merytoryczną rozmowę, i jeśli tylko zajdzie potrzeba zaprasza do dyskusji. I tak się również stało w opisywanych powyżej sytuacjach. Na wniosek naszej organizacji, Pan Marszałek w trybie pilnym (w trzy dni) umówił spotkanie z Panem Ministrem Tomaszem Siemoniakiem. W spotkaniu z naszej strony brał udział Przewodniczący Związku Mariusz Konopiński, wspierany wiedzą merytoryczną przez Zakładowego Społecznego Inspektora Pracy Pana Pawła Zdrojewskiego oraz jednego z ekspertów z branży ochrony. Oczywiście przed spotkaniem odbyliśmy szereg konsultacji z osobami merytorycznymi naszej (orlenowskiej) Straży Pożarnej oraz z fachowcami ze spółki ORLEN Ochrona – za co jesteśmy niezwykle wdzięczni. Ze strony ministerstwa udział wziął Pan Minister Tomasz Siemoniak oraz czterech Dyrektorów Departamentów MSWiA odpowiadających za Straż Pożarną oraz ochronę osób i mienia.Po ponad godzinnej merytorycznej dyskusji ustaliśmy, że do końca czerwca zostaną powołane zespoły związane z opracowaniem stosownych zmian. Mamy nadzieję, że uda się doprowadzić do końca te ważne tematy: zarówno dla Zakładowych Strażaków w całej Polsce jak i dla pracowników Ochrony.